EMDR (Eye Movement Desensitization and Reprocessing) czyli odwrażliwianie za pomocą ruchu gałek ocznych jest opartą na obserwacji i szerokim materiale klinicznym metodą leczenia urazów psychicznych. Jest formą psychoterapii skoncentrowanej na pamięci, mózgu i współpracy oby półkul mózgowych. Twórcą terapii jest Francise Shapiro, która odkryła, że szybkie i powtarzające się ruchy gałek ocznych znacząco redukują lęk u osoby, która wcześniej była narażona na stresujące wydarzenie.

Kiedy mówimy o urazie psychicznym czy traumie, mamy na myśli bardzo trudne, jednorazowe doświadczenie jak śmierć bliskiej osoby, utrata pracy, gwałt, wypadek samochodowy jak również wydarzenia rozciągnięte w czasie – dorastanie w dysfunkcyjnej rodzinie, zaniedbania, mobbing itp.

Przykład – jak to działa

Na przykład jeżeli w szkole jako dziecko przeżyliśmy jakieś upokarzające doświadczenie i jeżeli ono nie zostało przetworzone przez mózg ponieważ było za trudne dla nas zostaje zmagazynowane w mózgu w tej nieprzepracowanej formie wraz z emocjami, doznaniami fizycznymi i przekonaniami, które mu towarzyszyły. Ponieważ jedną z funkcji systemu przetwarzania informacji w mózgu jest nadawanie sensu otaczającemu nas światu więc jeżeli coś nam się przydarza 30 lat później i pod jakimś względem jest podobne do tamtego zdarzenia łączy się z sieciami pamięci (pamięcią o tym wcześniejszym wydarzeniu) aby nadać mu sens. Wrażenia odbierane obecnie łączą się z sieciami pamięci tamtego wydarzenia i jeżeli było ono nieprzetworzone to emocje, odczucia fizyczne i przekonania, które nam wtedy towarzyszyły „jestem okropny”, „nie może się udać” uruchamiają się w obecnej sytuacji.

Ludzie nie zdają sobie sprawy dlaczego ciągle czują lęk w sytuacjach społecznych na przykład rozmawiając z przełożonym w pracy. Dzieje się tak dlatego ponieważ obecna sytuacja pod jakimś względem przypomina traumatyczne wydarzenie z przeszłości i łączy się z nieprzepracowaną przez mózg pamięcią tego zdarzenia wywołując automatycznie tamte uczucia.

Gdy przeszłość staje się teraźniejszością, człowiek reaguje w nieadaptacyjny sposób. Przeżywa wciąż te same, pierwotne emocje i za każdym razem jest nimi równie intensywnie poruszony. Dzieje się tak dlatego, że obecna sytuacja postrzegana jest przez pryzmat nieprzetworzonych negatywnych wspomnień.

Na czym polega terapia EMDR

W terapii zaburzeń stresu pourazowego metodą EMDR, przywołuje się i przetwarza dawne traumatyczne zdarzenia i integruje je z sieciami pamięci. Skupiamy uwagę na traumatycznych wspomnieniach, przekonaniach na temat siebie, odczuwanych emocjach i doznaniach z ciała. Jednocześnie trwa naprzemienna stymulacja, polegającą na wodzeniu wzrokiem za przesuwającą się dłonią terapeuty. W zależności od potrzeb lub ograniczeń pacjenta, do naprzemiennej stymulacji terapeuta może też użyć dźwięku czy tappingu (opukiwania) określonej części ciała. To powoduje, że emocje, doznania z ciała i przekonania, które nam wtedy towarzyszyły zostają przesunięte na poziom uczenia i zdrowienia i przestają nas nękać. Ponieważ sieci pamięci są połączone nie trzeba przepracowywać każdego traumatycznego wydarzenia. Wystarczy wybrać jedno, które reprezentuje całą grupę i mamy efekt generalizacji.

*****

EMDR jest terapią ustrukturalizowaną. Terapeuta w trakcie sesji postępuje zgodnie z ośmiofazowym protokołem, opracowanym przez EMDR Institute. Podstawą pracy tą techniką są wspomnienia – zarówno te, które powodują tylko dyskomfort, jak i te, obarczone ogromną ilością lęku, strachu czy też przerażenia, których efekty pojawiają się również na poziomie somatycznym. Terapeuta nie analizuje wspomnienia stara się natomiast „osadzić” klienta we wspomnieniu wydobyć z niego jak najwięcej emocji, doznań z ciała, i przekonań które mu towarzyszyły. Wspomnienie powinno być konkretne i rzeczywiste – zarówno wspomnienie zdarzenia jak i emocji z nim związanych. Terapia EMDR bardzo dobrze integruje się z innymi formami terapii jest bardzo skuteczna i krótka (około 6 sesji 50 min.). Wydaje się, że po raz pierwszy ktoś zaproponował jeden, ogólny dla wszystkich sposób oddziaływania na pacjenta w kryzysie, który miałby oddziaływać nie tylko na poznawczą sferę jego umysłu ale również na jego część emocjonalną na poziomie neurologicznym. Jak do tej pory przedstawiono wiele badań potwierdzających skuteczność samej terapii, w dalszym ciągu jednak nie udało się opracować naukowej teorii, która w satysfakcjonujący sposób tłumaczyłaby zjawisko odkryte przez Farancine Shapiro. Terapię zalecają takie organizacje jak: Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) czy International Society for Traumatic Stress Studies (Międzynarodowe Towarzystwo Badań nad Stresem Traumatycznym).

Grażyna Smuszowicz